Imię:
Angro.
Nazwisko:
Jeżeli posiada, to nie pamięta go.
Wiek:
Nieśmiertelny, sam nie pamięta ile ma lat.
Preferencje:
W wieczności łatwo można się znudzić bez eksperymentowania.
Rasa:
Ciężko określić jednoznacznie, kim jest. Sam o tym nie mówi i wcale nie planuje tego zmieniać.
Charakter:
Zazwyczaj spokojny, ciężko wyprowadzić go z równowagi. Bardzo ciężko go sprowokować, wzbudzić w nim gniew. Ale trudniejsze jest wykrzesanie z niego choćby krzty ciepła, choćby cień jakichkolwiek pozytywnych uczuć czy emocji. Mężczyzna jest niebywale oszczędny w gestach, jest dosyć milczący. Nie lubi rozmawiać, lubi słuchać.
Wbrew pozorom nie jest nietowarzyski. Lubi być sam, ale bycie pośród innych nie sprawia mu kłopotów.
Jest za to egoistą i megalomanem. Rzadko patrzy na innych, raczej o nikogo nie dba. W każdym razie nikt nie odnotował takiego przypadku.
Wygląd:
Angro ma duże, twarde dłonie idealne do władania ciężkim orężem, szerokie, silne ramiona wydają się być stworzone do walki. Jego czarne jak węgiel, krótkie, równo przycięte włosy, sztywna postawa i zimne, bezlitosne spojrzenie szarych oczu sugerują wojsko, a doskonała figura - długie i regularne treningi.
Jego twarz szpeci długa, wąska blizna.
Mężczyzna zazwyczaj nosi czarną, niezniszczalną zbroję wzmacnianą wyciągiem ze smoczych łusek, nigdy nie rozstaje się ze swoim mieczem z tajemniczego czarnego metalu, którego pochodzenia nie zdradza.
Znaki charakterystyczne:
Długa blizna przecinająca jego twarz dokładnie na pół
Miejsce zamieszkania:
Umiejętności:
Posiada, ale nie korzysta z nich. Kiedyś zdradził się, że jedna z owych umiejętności to teleportacja, a innych nie wspomniał.
Ciekawostki:
• Bliznę na twarzy zadano mu sztyletem z metalu identycznego, jak jego miecz,
• Jego skóra jest zawsze ciepła, niezależnie od pogody i temperatury, ale wbrew pozorom lubi chłód,
• Często rozmawia ze swoim koniem,
• To on był pierwowzorem do powstania starej legendy o Bezgłowym Jeźdźcu.
Fetysze:
Nie tak łatwo jest je poznać...
Słabości:
Kocha śpiew i muzykę, miękki, delikatny głos
Zwierzątko:
Gniady koń - Ból. Wydaje się, że to jego jedyny przyjaciel
Czy jesteś wyznawcą Kaos'a?
To zależy, czy mu to na rękę.