Oddaj swe zmysły Chaosowi...
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Wstąp do Nas a sam Chaos umili Ci czas
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Legowisko.

Go down 
4 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Legowisko.   Legowisko. EmptySro Paź 24, 2012 10:50 am

Na dnie Foyada Naera, u podnóża dawno wygasłego wulkanu, bystry obserwator może zauważyć głębokie żłobienia otaczające szeroką jamę. Jej osłonięte trującymi oparami wnętrze nie zachęcało do głębszego zaznajomienia się z ową grotą, której ostre krawędzie lśniły nienaturalnym blaskiem i nawet pokrywająca je warstwa pyłu wulkanicznego nie była w stanie go wytłumić.

Jednak, gdyby Obserwator przełamał swój strach do oparzeń i nieznanego, i zbliżył się do niej dostatecznie blisko byłby w stanie poczuć, iż to, co z daleka wydaje się duszącym wyziewem wydobywającym się z jakiegoś toksycznego zdroju, jest tak naprawdę zwyczajną, choć dziwnie ubarwioną wodą, przelewającą się leniwie w skalnym zagłębieniu zlokalizowanym tuż pod wyrwą. Mógłby również dostrzec ciemnoniebieskie skały, z których złożona była grota, skały, na których porozrzucano gdzieniegdzie świetlne kryształy oblewające wnętrze ciepłym blaskiem.
I, o ile podążyłby za swoją ciekawością i dotarł na dno groty zauważyłby też silnie stopione kamienie, układające się w półokręgu przy jednej za ścian; w jego wnętrzu dało się odnaleźć wyblakłe już jaszczurcze łuski, oraz resztki zwęglonych kości; za nim zaś.. kamienne wrota prowadzące do.. no właśnie.


Ostatnio zmieniony przez Satanachia. dnia Sro Lis 14, 2012 8:02 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyCzw Paź 25, 2012 1:21 pm

Z westchnieniem ulgi obniżył lot i zatoczył niewielkie koło nad szczeliną. Nareszcie w domu.
Wylądował łagodnie obok wyrwy, złożył skrzydła i z westchnieniem wsunął cielsko do jej wnętrza przytrzymując się krawędzi tylnymi łapami. Odrzucił od siebie sakwę z nasionami, sprawcami całej tej farsy, i rozluźnił uchwyt wpadając do zbiornika. Wysunął nad powierzchnię pysk, który następnie złożył na owalnym kamieniu umieszczonym przez niego tuż nad brzegiem sadzawki. Uważał, iż po całej tej.. audiencji należało mu się trochę snu. Godzinka dwie.. a może kilkanaście lat. Bestia poruszyła się na dnie jego świadomości i zwinęła się w kłębek zrozpaczona.
Nie pierdol, jakby cię samica zostawiła, westchnął nim zdążył sobie uświadomić co czyni. zganił się za rozmowy z samym sobą. Czyżby objawy schizofrenii..?
— Schizofrenia wszystko zmienia.. — rzekł zrezygnowany i cicho zaklekotał zdejmując blokadę z kamiennych wrót, zza którym z radosnym piskiem wyskoczył - a raczej wyfalował, bo tylko to słowo było w stanie określić sposób poruszania się dywalników - Fred. Nim Istota zdążyła zauważyć Frederic już legł na jego pysku pocierając swym futerkiem o jego wrażliwszą w tym miejscu łuskę.
— Tęskniłeś, c'nie..? — Zwierze okręciło się dookoła jego nozdrzy, Satanachia mógłby przysiąc, iż zauważył w tym skudłaczonym futrze parę błyszczących oczu, lecz nie był w stanie tego potwierdzić, ponieważ Fred ponownie przypominał to, od czego nazwę otrzymał jego gatunek - ponownie imitował dywan. Niestety, wciąż tuż przed jego oczami.

Zamknął podrażnione futrem ślepia układając się do nieokreślonej czasowo drzemki. Poleci do Sicariusa,gdy tylko.. - rozchylił nieznacznie jedno ślepie i zerknął na worek z nasionami - gdy tylko odnowi Ogród.
Powieka opadła ponownie. Tak, gdy tylko odnowi Ogród. Zasnął jeszcze przed pierwszym "beknięciem" Naera'y, która przykryła całą grotę rozkosznie ciepłym popiołem
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptySob Paź 27, 2012 3:18 pm

Krążąc sobie po rozgwieżdżonym niebie zauważył dym unoszący się z krateru.
-O wulkan.. nie widziałem jeszcze żadnego.- mówił do siebie i zatrzepotał skrzydłami. Zaciekawiony zaczął krążyć nad kraterem zniżając swój lot po woli. Wleciał po chwili do krateru.
- Boże ale okropny zapach siarki.- przyznał cicho mówiąc. wylądował na skalnej półce i spojrzał na płynącą lawę a potem nieco dalej gdzie była szczelina jakby wejście. Podleciał tak choć ciepło dawało się we znaki jego piórom. Wleciał w szczelinę i szedł w nią. Szedł sobie spokojnie. Kiedy doszedł do sadzawki w którym leżało dziwne stworzenie. Podleciał nad nią. Trzymał w pogotowiu swój miecz. Dotknął łba bestii którą widział.
- Witaj..- powiedział donośnym głosem.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptySob Paź 27, 2012 4:22 pm

Na dźwięk obcego głosu rozchylił powieki i wbił spojrzenie w unoszącą się przed nim Istotę. Fred poruszył się niespokojnie na jego pysku, po czym zsunął się z niego, ze zirytowanym warknięciem.
Demon przyglądał się mężczyźnie wodząc z rozleniwionym pomrukiem.
— Witaj, aniołku. — odrzekł na jego powitanie odpychając od siebie resztki snu — Jesteś pewien, że nie pomyliłeś Sfer..? — spytał, spoglądając z rozbawieniem na wycelowane w niego ostrze. Zanurzył na chwilę łeb pod wodą, aby zmyć pokrywający go popiół, lecz dziwnie swędzenie łuski nie chciało go opuścić.
Wkrótce Samhain.., westchnął w myślach doskonale świadom co było winne jego odczuciu "obcości" we własnej skórze. Starucha i jej przeklęty Księżyc..

Rozszerzył źrenice by zaostrzyć wzrok; zanotował w pamięci, aby oczyścić kryształy; wysunął łapę z wody i szturchnął czubkiem szpona trzymany przez anioła miecz.
— Schowaj to żelastwo. Domostwo jest miejscem świętym.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptySob Paź 27, 2012 4:29 pm

Anioł uśmiechnięty dość ignorancko odskoczył i przysiadł na ścianie. Jego skrzydła błyszczały zielenią i fioletem jak przystało na anioła z czarnymi skrzydłami. Patrzył na demona.
-Jaką mogę mieć pewność że nie będziesz chciał mnie schrupać. - zaśmiał się, a jego śmiech wzmocniło echo. Po chwili zamilkł i przyjął arogancką postawę by go prowokować.
-Nie sfer nie pomyliłem, bowiem nudne jest siedzenie na chmurce.- zadrwił sobie z własnego domu. Oczy błyszczały mu chęcią zabawy, próbowania czegoś nowego.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptySob Paź 27, 2012 4:43 pm

— Albowiem anioły są niestrawne, dlategoż możesz mieć pewność, iż nie spróbuję cię schrupać. — Łagodnym gestem przeniósł Freda na bok i wysunął cielsko z wody. Otrząsnął się szybko i spoglądał z rozbawieniem jak zmieszana z popiołem woda pokryła anielskie skrzydła. Zadowolony rozłożył postrzępione skrzydła i załopotał nimi strzepując resztki wody. Przechylił łeb wsłuchując się w śmiech mężczyzny. Nie mógł powiedzieć, iż był on szczególnie nieprzyjemny, chociaż wzmacniające go echo znacznie zniekształciło brzmienie. Cóż, taki urok błękitnych skał.
— Więc.. jakież wiatry cię tutaj przywiały, hmm..? Większość tobie podobnych woli śpiewać arie gdzieś tam, w górze, a na siarke reagują alergicznie. — usiadł na zadnich łapach owijając je ogonem.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptySob Paź 27, 2012 5:11 pm

-Cóż jestem inny niż inne aniołki.- schował miecz i zleciał na skałę.- Ble..- zamruczał przecierając popiół ze skrzydeł.
- Widzisz ja sam w sobie jestem płomieniem. Wszystko co wiążę się w jakiś sposób z ogniem mnie ciekawi.- przyznał pokazując mu na dłoni mały płomień. Podszedł bliżej stworzenia zamykając dłoń i gasząc płomień. Otrzepał skrzydła z popiołu. Były czarne nadal bo takie były jak jego włosy i oczy. Jego muskulatura i widoczne sieci blizn świadczyły że był jednym s wojowników jak i siedmiu archaniołów.
Ukłonił się bestii w teatralny sposób.
-Zwą mnie Urielem, jak i mam drugie imię Fanuel. - powiedział spokojnym jak i grubym głosem ukazując swoje zadziorne ząbki.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 3:09 pm

— Imię, z którego korzystam brzmi Satanachia. — Przedstawił się pogodnym tonem ignorując zaostrzone, anielskie zęby. Nie uważał członków Zastępów za jakiekolwiek zagrożenie; ich zdecydowana większość była mocna wyłącznie w gębie, lecz zapobiegliwie wbił w niego swe szkarłatne ślepia i przejrzał kilka wyższych Planów obserwując jak na ich przestrzeni zmienia się ciało Anioła. Kiedy dotarł do piątego, w którym był on wyłącznie lekko pomarańczowym płomieniem, zmrużył powieki z ukontentowaniem.
— Płomieniem, powiadasz.. — syknął rozbawiony — Czyżbyś był zbyt blisko ziemi..?
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 3:18 pm

-Co mam przez to rozumieć?- zapytał poważnym tonem patrząc na bestię. Sapnął głośno. Obchodził do okoła demona. -Co cię śmieszy w moim istnieniu?- zapytał zbliżając się do niego niebezpiecznie blisko. Uwodził go. Pogłaskał go po policzku.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 4:18 pm

Odwinął ogon i powstał na cztery łapy. Zaczął krążyć dookoła mężczyzny trzęsąc się ze śmiechu.
— Upadasz, aniele. — Stwierdził krótko przystając za jego plecami. — Każdego dnia, o każdej minucie.. - Zbliżył pysk do jego skrzydeł; owiał je ciepłym oddechem i patrzył zafascynowany jak ciemne pióra stroszą się nieznacznie.
— I nie jesteś w stanie tego powstrzymać. — Jego oczy błysnęły w rozbawieniu. Odsunął się ponownie; jego skrzydła zatrzepotały niekontrolowanie, gdy poczuł na łuskach chłodny blask jednego z kryształów. Światło załamywało się ich gładkiej powierzchni wydobywając z niej fioletowe refleksy.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 4:28 pm

-Sam sobie to zgotowałem.- westchnął.- Jestem gotowy upaść. Jednak zawsze pozostanę aniołem.- uśmiechnął się.Nie dziwiło go zachowanie demona często takie spotykał.
-Ty zaś tkwisz tu w swojej szarej egzystencji i moczysz swa gębę w sadzawce. Jakby miało cie to oczyścić.- zaśmiał się nieprzyjaźnie wręcz prowokująco. Spojrzał w oczy demona.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 4:49 pm

— Szarej..? — Parsknął rozbawiony. — Czy do tworzenia potrzeba czegoś nad to co mam..? Rozejrzyj się i zacznij widzieć. — Przesunął czubkiem szpona po jego policzku. — Wy, Świetliści jesteście zabawni. Macie oczy a nie widzicie, uszy a nie słyszycie.
Jego rozwidlony język zatrzepotał tuż przed twarzą mężczyzny wyłapując jego swoisty zapach.
— Zresztą.. Już niedługo i ty utkniesz w szarej, podobnej do mojej, egzystencji.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 5:30 pm

-Skoro twierdzisz że ja nie długo utknę w takiej szarości to może jakoś upiększę twoją szarość?- zapytał z uśmiechem.
Rozglądał się nie wiedział zbytnio o co demonowi chodzi ale siarka po woli zaczynała na niego działać osłabiająco.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 5:54 pm

— Wciąż nie widzisz. — Syknął; jego ciało zafalowało w chwilowej irytacji. Naprawdę nie spodziewał się, iż anioł będzie na tyle ograniczony, by nawet ze swym wzmocnionym przez Boską Łaskę wzrokiem nie dostrzec prawdziwych kolorów otaczających ich skał.
— Otwórz oczy aniele. Zobacz to co ja widzę; to, co widzi każda Obdarzona Istota.
Jego chwiejący się dotąd na boki ogon znieruchomiał zdradzając spięcie.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 6:02 pm

Anioł przetarł oczy a po chwili rozejrzał się widząc kolorowe skały. Nigdy czegoś takiego nie widział. Widać zaślepienie Pana światłości słabło.
Zaczynał powoli dostrzegać piękniejsze strony życia. Życia beż władcy nad sobą.
-Ładnie tu.- wyrwało się mu z westchnieniem. Rozglądał się. Uśmiechał jak małe dziecko.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 6:39 pm

Przyjemne ciepło rozlało się po ciele demona imitując jego uśmiech.
— Było aż tak trudno..? - spytał nie głośniej od szeptu, wycofując się w głąb groty. Jego ogon sunął za nim po chropowatej skale chrzęszcząc głucho.

Zaklekotał coś w swoim języku, na co pokrywający grotę - i świetlne kryształy - pył uniósł się i spokojnym strumieniem wyleciał przez dziurę w sklepieniu. Lubił ciepło, które niósł ze sobą, ów pył, lecz sam widok legowiska nim pokrytego odstręczał go.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 6:49 pm

-Trochę demonie.- powiedział patrząc za nim. Kichnał przez popiół który zakręcił mu się w nosie.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 7:14 pm

Smok zachichotał, gdy doszło do niego jego kichnięcie. Jakież to było.. ludzkie.
Omiótł spojrzeniem całą grotę zatrzymując przez chwilę wzrok na rozchylonych kamiennych wrotach. Zatrzasnął je krótkim poleceniem i wtopił w niebieskawą skałę. Nikogo nie powinno interesować co znajduje się po ich drugiej stronie.
Warknął na samą myśl innej poza nim czy Fredem, Istoty spacerującej przez jego korytarze.

Spojrzał ponownie na Uriela zamyślając się przez chwilę. Czyżby naprawdę zepchnął z siebie Jego dłoń..?
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 7:20 pm

AAnioł uśmiechnął sie i podszedł do demona. Pogłaskał go. Czuł się jak naćpany. Po woli zaczynał się śmiać.
- Wybacz.- zasłonił twarz.- ta siarka już na mnie działa. - westchnął radośnie. Spojrzał na korytarz który był ciemny był nim zaciekawiony.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 7:32 pm

— Siarka..? — Powtórzył głucho nie wiedząc o co chodzi. Przecież tutaj nie było siarki, osobiście o to zadbał! Szturchnął anioła nosem i obserwował jak ten zachwiał się nieporadnie. Siarka tak nie działała, nawet na anioły. Mogła dusić ludzi, mogła odświeżać demony, ale na pewno nie potrafiła doprowadzić do takiego stanu.

Jego źrenice rozszerzyły się, gdy przypomniał sobie o nasionach Skałokwiatu spoczywających nieopodal. I kto by pomyślał... — W jego oczach błysnęły iskierki rozbawienia.
— To nie siarka, pierzasty. To coś pochodzącego od Was.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 7:59 pm

-Od nas?- spowarzniał i kichnął. - Nie mów ze to przeklęte zielsko. Skałokwiat? - zapytał z przerażeniem w oczach.
Usiadł przed nim patrząc na smoczysko.
-Nie.. ja mam na niego uczulenie.- westchnął a skrzydła obsypał siwa poświata. Poczuł się nagle słabo.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 8:29 pm

Z westchnieniem, płynnie zmienił formę ze smoczej na ludzką; poruszył ramionami w nieudolnej próbie pozbycia się nieprzyjemnego mrowienia umiejscowionego pod skórą. Przeklęte przyciąganie księżyca zwiększyło się w ludzkiej formie wołając go na powierzchnię.

Poprawił zsuwające się z jego bioder spodnie i zbliżył się do anioła próbując nie wdychać wszechobecnej woni Skałokwiatu. Jak mógł jej nie zauważyć będąc w drugiej postaci? Najwidoczniej skupiony na Urielu nie zauważał tak oczywistych rzeczy, jak ponownie rozdartą sakwę, czy specyficzny, słodkawy zapach tej przeklętej rośliny.

Odsunął z twarzy zbłąkany kosmyk rudych włosów i założył go za ucho; pochylił się nad aniołem, przez co jego włosy ponownie zawisły niekontrolowane ocieniając go.
[i]Zapamiętaj, że mamy je ściąć. [ /i], mruknął do swej Bestii, lecz na nie zaszczyciła go odpowiedzą. Zignorował to i poklepał anioła po policzku.
— Chyba nie planujesz mi tutaj konać.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyNie Paź 28, 2012 8:33 pm

-Nie.- mruknął i wstawał z trudem. Oparł się o niego. Starał się zapanować nad swoim ciałem. Za wszelką cenę starał się nie poddać. Nie lubił być oceniany jako słabeusz.
Oparł się o skalną ścianę. Westchnął głęboko i spojrzał na kwiat.- Takie małe zielsko a potrafi odsłonić najsłabszy punkt.- warknął.
Powrót do góry Go down
Satanachia.

Satanachia.


Liczba postów : 135
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyPon Paź 29, 2012 11:20 am

— Coś o tym wiem.. — pokiwał głową i owinął rękę dookoła pasa anioła, by go podtrzymać. — Chociaż nie wolno zapominać, iż to tylko roślina. Fred! — Rzucił przez ramię. Dywalnik zafalowł, by w kilka chwil odnaleźć zbłąkany Skałokwiat i pochłonąć go żarłocznie.
— Chwała bogom, on jest wszystkożerny. — rzucił rozbawiony, spoglądając na kręcące się przy jego stopach zwierzę. Frederic owinął się dookoła jednego z jego butów i opierając na sprzączkach łączących dwie części lekkiego pancerza wspinał się uparcie powarkując na anioła.
— Chyba cię nie polubił.. — Wsunął palce w miękkie futerko stworzenia i poczochrał je łagodnie, by je nieco uspokoić.
Powrót do góry Go down
Uriel

Uriel


Liczba postów : 30
Join date : 20/10/2012

Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. EmptyPon Paź 29, 2012 3:23 pm

Popatrzył na demona chciał się wyrwać ale dał spokój. Jakoś ten demon go przyciągał i nie miał chęci zabicia go. Popatrzył na falujące stworzenie.- Co to?- zaśmiał się patrząc na futrzaka. Schylił się delikatnie do zwierzęcia ale usłyszał warczenie. Spojrzał prosto i zarumienił się wstając szybko by nie mieć na przeciwko twarzy krocza demona.
-No raczej nie..- zaśmiał się spoglądając w oczy demona. Dotknął jego ucha, później polika, wodził opuszkami palców po jego poliku.
-A czy jest szansa że my się w jakiś sposób polubimy?- zapytał uwodzicielskim wibrującym w powietrzu tonem.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Legowisko. Empty
PisanieTemat: Re: Legowisko.   Legowisko. Empty

Powrót do góry Go down
 
Legowisko.
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oddaj swe zmysły Chaosowi... :: Świat Chaosu :: Miasto Demonów :: Siedlisko Satanachii-
Skocz do: